W dniach 12-14 czerwca br. udaliśmy się na krótką wyprawę do Londynu, gdzie odwiedziliśmy między innymi Kościół św. Andrzeja Boboli, świątynię niezwykle ważną dla żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i polskiej emigracji osiadłej w Londynie. W kościele znajdziemy między innymi witraże upamiętniające wysiłek bojowy Polaków, a także liczne tablice pamiątkowe, na przykład 5 Kresowej Dywizji Piechoty, Pułku Ułanów Karpackich, 1 Dywizji Grenadierów, 7 Pułku Artylerii Przeciwpancernej, 9 Batalionu Strzelców Flandryjskich i wiele innych. Udaliśmy się na cmentarz komunalny Gunnersbury, na którym spoczywa kilkudziesięciu żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i zasłużonych działaczy emigracyjnych. Na cmentarzu znajduje się również Pomnik Katyński, który był pierwszym takim pomnikiem w Europie Zachodniej. Oczywiście, nie mogło nas zabraknąć w Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego, w którym znajdują się ogromne archiwa i pamiątki rządu RP na uchodźstwie i Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Odwiedziliśmy również Ognisko Polskie, czyli klub towarzyski, który stanowił centrum życia społeczno-kulturalnego polskiej emigracji, a odwiedzał go między innymi gen. Anders, gen. Sosabowski czy gen. Szyszko-Bohusz , a także Bibliotekę Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturalnego, w której znajdziemy wiele ciekawych wydawnictw emigracyjnych.
W dniu 19 maja br. wraz z Marcinem Wojciechowskim (GRH Breda przy Beskidzkim Stowarzyszeniu Maczkowców) spotkaliśmy się z szer. Czesławem Poznańskim (92 lata), felczerem w 4 Kresowej Kompanii Sanitarnej 4 Wołyńskiej Brygady Piechoty (5 Kresowa Dywizja Piechoty), uczestnikiem walk m.in. o Bolonię. Pięknie spędzony czas i moc niesamowitych historii.
szer. Czesław Poznański (urodzony 11 lipca 1926 roku w Jeleniu) – od 1941 roku pracownik przymusowy w gospodarstwie niemieckim, w maju 1944 roku przymusowo wcielony do Wehrmachtu i wysłany do Francji, zdezerterował we wrześniu tego samego roku przedostając się na stronę aliancką, w amerykańskim obozie jenieckim przebywał od 24 września do 31 października 1944 roku, od 6 grudnia 1944 roku do 8 lutego 1947 roku żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, felczer w 4 Kresowej Kompanii Sanitarnej 4 Wołyńskiej Brygady Piechoty (5 Kresowa Dywizja Piechoty), ukończył Kurs Szkoły Podoficerów Sanitarnych przy 17 Kompanii Sanitarnej 7 Dywizji Piechoty (25.01-10.03.45 r.), uczestnik walk o Bolonię, po zakończonych działaniach uczęszczał do Gimnazjum Ogólnokształcącego 5 Kresowej Dywizji Piechoty w Modenie, 15 grudnia 1945 roku wstąpił do Związku Harcerstwa Polskiego do drużyny św. Jerzego w Modenie. Do kraju powrócił 22 kwietnia 1947 roku, wieloletni nauczyciel matematyki (również w języku angielskim), mieszka obecnie z żoną w Sopocie.
W dniu 22 października br. wraz z Marcinem Wojciechowskim (GRH Breda przy Beskidzkim Stowarzyszeniu Maczkowców) spotkaliśmy się z rodziną śp. kpr. Leona Imianowskiego, żołnierza 21 Kompanii Transportowej 2 Korpusu Polskiego. Spotkanie obfitowało w wiele informacji na temat życia Pana Leona, nie tylko tych związanych stricte ze służbą wojskową. Jeszcze raz składamy serdeczne podziękowania za możliwość szerszego zapoznania się z historią Pana kaprala. Poniżej zamieszczamy skrócony biogram kpr. Leona Imianowskiego.
Urodzony 26 listopada 1914 roku w Wielkim Garcu w powiecie tczewskim. W okresie międzywojennym śp. Leon Imianowski zdał egzamin czeladniczy w zawodzie kowala. Następnie, wstąpił do Wojska Polskiego z przydziałem do 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich dyslokowanego w Starogardzie Gdańskim. Uczestnik wojny obronnej Polski w 1939 roku. Pod koniec września 1939 roku dostał się do niewoli sowieckiej. Więzień obozu lwowskiego i starobielskiego. Na mocy „amnestii” zwolniony z obozu jenieckiego. Wstępuje w szeregi tworzonej na terenie ZSRS Armii Andersa. Uczestnik kampanii włoskiej jako żołnierz 21 Kompanii Transportowej 2 Korpusu Polskiego, z którą przeszedł cały szlak bojowy. Powrócił do ojczyzny w maju 1947 roku. Wieloletni pracownik Stoczni Gdańskiej. Zmarł 27 lipca 1998 roku. Pochowany na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku.
W dniu 7 września br. w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach została otwarta wystawa pt.: „Kaszubi w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie 1939-1947”.
Gośćmi honorowymi spotkania byli: mjr Edmund Popieliński, Prezes Zarządu Wojewódzkiego Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Kombatantów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, kpt. Wacław Butowski, radiooperator w czołgu 24 Pułku Ułanów 10 Brygady Kawalerii Pancernej, kpt. Henryk Bajduszewski, mechanik czołówki naprawczej w Centrum Wyszkolenia Wojsk Pancernych i obecnie Prezes Pomorskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych oraz por. Czesław Chmara żołnierz 25 Pomorskiego Batalionu Piechoty 8 Brygady Piechoty. Na wystawie obecna była młodzież z Katolickiej Szkoły Podstawowej z Kartuz, młodzież z Zespołu Szkół z Kiełpina oraz licznie przybyli mieszkańcy Kartuz.
Wystawę przygotowano we współpracy z naszym muzeum, które zapewniło część pamiątek wojskowych i osobistych po żołnierzach między innymi 1 Dywizji Pancernej oraz 2 Korpusu Polskiego. Pamiątki po żołnierzach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, po swoich bliskich, przekazali także: Pani Danuta Rek, Pan Kazimierz Socha-Borzestowski, Pani Anita Maryńczak-Prądzyńska, Pani Iwona Pipka, Pan Marian Jeliński oraz Pan Ryszard Mielewczyk. Na wystawie zostały zaprezentowane między innymi odznaczenia, odznaki i oznaki, dokumenty, fotografie, umundurowanie i wyposażenie, a także pamiątki osobiste związane z Kaszubami walczącymi w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie.
Głównym celem wystawy jest upamiętnienie żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. W tym roku mija 70 rocznica rozwiązania legendarnych formacji, jakimi były Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie oraz 75 rocznica sformowania 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. W dywizji tej oraz w 2 Korpusie Polski gen. Władysława Andersa służyli również żołnierze z Kaszub.
Wystawę można oglądać do 7 października br. w godzinach otwarcia Muzeum Kaszubskiego.
W dniu 9 września br. mieliśmy ogromny zaszczyt spotkać się z Panią Barbarą Kordulską, córką płk Józefa Baumanna (dowódca 4 Kresowego Pułku Artylerii Lekkiej 5 Kresowej Dywizji Piechoty). Podczas rozmów zaznajomiliśmy się z niezwykle ciekawymi szczegółami z życia Pana pułkownika, a także licznymi pamiątkami wojskowymi i osobistymi.
Niezwykłą niespodzianką na zakończenie spotkania było przekazanie przez Panią Barbarę płaszcza wraz z teczką swego ojca naszemu muzeum w depozyt. Jeszcze raz składamy najserdeczniejsze podziękowania na ręce Pani Barbary. Niniejszym chcielibyśmy również podziękować rodzinie Pani Barbary za możliwość spotkania, a także Panu Waldemarowi Stopczyńskiemu i Marcinowi Wojciechowskiemu za zaproszenie. Oczywiście, przekazane pamiątki będzie można obejrzeć w ramach przyszłej ekspozycji stałej muzeum.
Emocje jeszcze w nas nie opadły…
Poniżej przedstawiamy przebieg służby wojskowej płk Józefa Baumanna.
płk Józef Baumann – żołnierz armii austro-węgierskiej i Legionów Polskich (3 Pułk Piechoty Legionów, 4 Pułk Piechoty Legionów, 1 Pułk Artylerii Legionów). Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej (m.in. 9 Pułk Artylerii Polowej, 11 Dywizjon Artylerii Ciężkiej). W okresie międzywojennym między innymi kwatermistrz w 11 Pułku Artylerii Lekkiej i zastępca dowódcy 33 Dywizjonu Artylerii Lekkiej. Uczestnik wojny obronnej Polski w 1939 roku. Po rozbiciu oddziału dostał się do niewoli niemieckiej, z której uciekł. Przedostał się na Litwę, po czym został aresztowany i wywieziony do ZSRR. Żołnierz Armii Andersa (szef sztabu w 7 Pułku Artylerii Lekkiej i dowódca 8 Pułku Artylerii Lekkiej). Następnie zastępca dowódcy 4 Pułku Artylerii Lekkiej. Od dnia 19 lipca 1943 roku dowódca 4 Pułku Artylerii Lekkiej. Wraz ze swoim pułkiem przeszedł cały szlak bojowy 2 Korpusu Polskiego we Włoszech, biorąc udział między innymi w bitwie o Monte Cassino, Ankonę i Bolonię. Po zakończonych działaniach bojowych wraz z pułkiem rozpoczął pełnienie służby wartowniczej. Mianowany na stopień pułkownika z dniem 1 stycznia 1946 roku. W marcu 1947 roku wstąpił do Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia. Odznaczony między innymi Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.
W czerwcu Muzeum Polskiego Czynu Zbrojnego w Armiach Sprzymierzonych z Borkowa miało ogromną przyjemność wzięcia udziału w rajdzie szlakiem 1 Armii Wojska Polskiego, zorganizowanego przez Stowarzyszenie „Pancerny Skorpion” (Szwadron Wojskowych Pojazdów Historycznych) z siedzibą w Opolu, celem upamiętnienia wielkiego wysiłku bojowego polskich żołnierzy walczących u boku wojsk Armii Czerwonej podczas II wojny światowej.
W przedsięwzięciu wzięło udział ponad 40 entuzjastów historii z całej Polski, którzy przemierzyli na kołach kilkunastu zabytkowych pojazdów (Willys MB, Ford GPW i Willys M38 oraz Dodge WC-51 i WC-56) trasę o długości ponad 1500 km, odwiedzając liczne miejsca pamięci związane z 1 Armią Wojska Polskiego.
Wyprawa miała swój początek w rejonie historycznego przyczółka warecko-magnuszewskiego, gdzie odwiedzono między innymi pomnik-mauzoleum w Studziankach Pancernych, Muzeum Oręża Polskiego im. 1 Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte, Skansen Militarny 1 Armii Wojska Polskiego w Mniszewie.
Następnie udano się do Warszawy, gdzie złożono hołd żołnierzom poległym podczas usiłowania niesienia pomocy Powstańcom Warszawskim oraz w walkach o zdobycie zrujnowanej stolicy (m.in. Pomnik Powstańców Czerniakowa i Żołnierzy 1 Armii Wojska Polskiego, Pomnik Kościuszkowców, Płyta Desantu Czerniakowskiego).
Kolejne dni rajdu to podróż między innymi do Złotowa (Cmentarz Wojenny, na którym spoczywa 1117 polskich żołnierzy), Jastrowia (Pomnik Żołnierza 1 Armii Wojska Polskiego), nad rzekę Gwdę, gdzie znajduje się uszkodzony most kolejowy, do Podgajów (Pomnik ku pamięci zamordowanych żołnierzy 1 AWP przez łotewskie oddziały SS) oraz Kłomina, gdzie 1 Armia Wojska Polskiego wyzwoliła niemiecki obóz jeniecki, w którym więziono około 300 oficerów polskich i jugosłowiańskich.
Kolejnymi przystankami na trasie rajdu były umocnienia odcinka Szczecinek, czyli jednego z najsilniejszych węzłów obrony Wału Pomorskiego, a także miejsca walk na terenie miasta Kołobrzeg. Odwiedzono oczywiście Cmentarz Wojenny w Kołobrzegu, na którym spoczywa 1427 poległych żołnierzy, oraz Pomnik Zaślubin Polski z Morzem (symboliczny akt zaślubin Polski z Bałtykiem miał miejsce w dniu 18 marca 1945 roku). Końcowym punktem rajdu na ziemi kołobrzeskiej było Muzeum Oręża Polskiego.
Ostatnimi miejscami pamięci na terenie Polski były Cmentarze Wojenne w Drawsku Pomorskim (3458 mogił żołnierzy 1 AWP poległych w walce o przełamanie Wału Pomorskiego), Myśliborzu (pochowanych 687 żołnierzy polskich i radzieckich) oraz Siekierkach (pochowanych około 2000 żołnierzy poległych podczas forsowania rzeki Odry), a także Pomnik Sapera w Siekierkach. Zwiedzono również Muzeum Pamiątek Wojsk Inżynieryjnych 1 Armii Wojska Polskiego w Gozdowicach.
Zwieńczeniem rajdu szlakiem 1 Armii Wojska Polskiego była podróż do Berlina, gdzie przejechano ulicami, o które boje toczyli polscy żołnierze, udając się ostatecznie pod Kolumnę Zwycięstwa, na której w maju 1945 roku zawieszono polską flagę, oraz tuż pod Bramę Brandenburską, gdzie 1 Armia Wojska Polskiego zakończyła swój marsz.
W dniach 8-9 kwietnia 2017 roku w wielu polskich miastach miał miejsce finał wielkanocnej akcji charytatywnej pod nazwą „Paczka dla Bohatera”, podczas której wolontariusze odwiedzili weteranów i kombatantów walczących o wolność, suwerenność i niepodległość Polski w formacjach Wojska Polskiego, u boku zachodnich sojuszników w koalicji antyhitlerowskiej, podziemnych organizacjach ruchu oporu, a także byłych więźniów hitlerowskich obozów koncentracyjnych i stalinowskich łagrów oraz osoby represjonowane przez PRL.
„Paczka dla Bohatera” odbyła się po raz pierwszy w 2010 roku, a jej inicjatorem i głównym organizatorem jest Pan Tomasz Sawicki z Grupy Rekonstrukcji Historycznej 12 Pułku Ułanów Podolskich ze Szczecina. Z roku na rok inicjatywa spotyka się z coraz to większym odzewem społecznym, zarówno w kraju, jak i za granicą, obejmując swym zasięgiem kolejne miejscowości. Zaangażowanie w akcję zarówno dzieci, jak i młodzieży pozwala na budowę swoistych więzi międzypokoleniowych, a także rozwijanie ich poczucia tożsamości narodowej i ducha patriotyzmu. W tym miejscu warto przytoczyć słowa jednego z kombatantów, który na wieść o organizowanej dla nich zeszłorocznej wielkanocnej „Paczki dla Bohatera” powiedział: „Warto było czekać, warto było czekać na taką młodzież…”.
Również Muzeum Polskiego Czynu Zbrojnego w Armiach Sprzymierzonych z Borkowa wsparło tegoroczną wielkanocną „Paczkę dla Bohatera”, odwiedzając i przekazując dary świąteczne weteranom i kombatantom zamieszkałym w Trójmieście i na Kaszubach. Przedstawiciele muzeum spotkali się z por. Jadwigą Popławską ps. „Pękałówna”, sanitariuszką 2 Harcerskiej Baterii Artylerii Przeciwlotniczej „Żbik” IV Zgrupowania Armii Krajowej „Gurt”; kpt. Wacławem Butowskim, radiooperatorem w czołgu 24 Pułku Ułanów 10 Brygady Kawalerii Pancernej; por. Henrykiem Bajduszewskim, mechanikiem czołówki naprawczej w Centrum Wyszkolenia Wojsk Pancernych i obecnie Prezesem Pomorskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych; por. Czesławem Chmarą, żołnierzem 25 Pomorskiego Batalionu Piechoty 8 Brygady Piechoty; por. Stefanem Seroką, żołnierzem 18 Lwowskiego Batalionu Strzelców 6 Lwowskiej Brygady Piechoty, mjr Edmundem Popielińskim, Prezesem Zarządu Wojewódzkiego Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Kombatantów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, por. Czesławem Rygielskim, łącznościowcem 1 Dywizji Pancernej, por. Czesławem Stawskim, kierowcą 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej oraz z Panem Zbigniewem Cempurą, byłym Prezesem Gdyńskiego Koła Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Kombatantów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Pamiętajmy, iż dla naszych Bohaterów bardzo ważna jest świadomość, że o Nich się pamięta.